Dzień dobry
Zaktualizowałem Encyklopedię Gratów Polskich o prawie 600 zdjęć we wszystkich folderach oprócz Seata i Piccolo Duo. Zapraszam —> KLIKNIJ TUTAJ
Możesz też zajrzeć na miks z Maroko i gratowyprawę Polonezem (by Motobieda).
Albo przejść od razu do miksu, który czeka poniżej. Oto czterdzieści pięć najlepszych zdjęć z aktualizacji Encyklopedii Gratów Polskich.

Już kiedyś u mnie była ale wspaniałość się wylewa z tego Crowna kombi. Co słychać panie właścicielu? Dawno się nie widzieliśmy.

Te podwójne lampy z przodu są genialne, zwłaszcza jak sobie przypomnieć, że to nawiązywało do pickupów.
Szczególne podziękowania za wspaniałe zdjęcia:
– MAKSTEL
– Basista Za K.
Tłusto jak cholera, do tego porządne stężenie czarnych blach. Fiata 850 prawie identycznego jak ten na WZM udało mi się ustrzelić w tym roku jak jechał przez Piastów, niestety na żółtych tablicach.
850 sport coupe powinien stac obok vw 411. Sa rownie straszne. Kiedys na poczatku lat 80-tych widywalem oba, bardzo sie ich balem (mialem jakies 3-4 lata).
Golf I – popatrzcie jaki ma prześwit.
O ile tylne sprężyny nie siadły, to można było dać znacznie większe kółka i nic nie obcierało (nawet na skręconych kołach). Sam zrobiłem tak w golfie II i III – 18 cm prześwitu i Polna droga czy krawężniki nie były straszne… A teraz krosołwery potrafią nie mieć tyle prześwitu.
Fiat 2300 coupe piękny jest!
moje zdjecie Zastavy sie zalapalo <3
ona byla tak pieknie przegnita na wskros ze niewiem, nie moge pojac jak ktos mog wywiesc na zlom tak pieknie wyhodowanego wrosta
Cześć, jestem Patryk i chętnie wyremontuję twoje czeskieporsze 🙂
Tak się zastanawiam- czy na przełomie lat 80. i 90., wśród nabywców hydrocytryn, była jakaś moda na ziemnozielony kolor? Co widzę BX-a, to ma taki kolor. Mój ma taki kolor. Kiedyś nawet myślałem że ktoś mi przeparkował samochód, bo zobaczyłem w mojej metropolii ziemnozielonego BX-a.
Bo to mech nie lakier…
SMKA bo to mech nie lakier.
128 3p – marzenie z dzieciństwa. Do tej pory mnie nęci.
Te Multiple mają ryje podobne do Minionków.
Kurcze – Zastava – szkoda, że tego nie produkowali w PRL. Wg mnie fantastyczne auto i takie socjalistyczne. W zamian tego mieliśmy pierdzące pudełko na kółkach i źle prowadzącego się pożeracza dzieci i paliwa
A Clio jeden jest moim zdaniem jeden z najlepszych wizualnie aut swoich czasów.
Make Złomnik mix again!
square626: tez uwazam Zastave 1100 za najlepsze auto RWPG! no i Wartburg 1.1 jeszcze, ale to juz za pozno, powinien byc 20 lat wczesniej zamiast dwusuwa
Co do najbrzydszego Cadillaca to dla mnie akurat podoba się ten styl amerykańskich samochodów z lat 80/90. Niby nowoczesny – często nawet z elektronicznymi wyświetlaczami na desce a jednak wciąż klasyczny, będący kolejnym wcieleniem krążownika szos. Wystarczy wspomnieć chociażby chromowane zderzaki – w latach 80 archaizm spotykany w 125p i Ładzie kopiejce, szeroką wersalkę z przodu, biegi przy kierownicy, klamki z wciskanymi zameczkami jak w sprzętach typu Wołga, Jelcz, Syrenka itd. Jak coś było tradycyjne i działało to nie zmieniali tego na siłę, korzystali ze sprawdzonych rozwiązań. Tak należy konstruować samochody, jak te stare Cadillaki, Crown Victorie czy Town Cary.
Carina E, Clio I, Sierra, BX… grubo!
W pierwszej chwili jak zobaczyłem i przeczytałem Zundapp Janus to pomyślałem, że wykreowałeś klasyczną nazwę dla jakiejś SAMoróbki, a tu jednak nie 🙂
Tę samoróbke widziałem, około12 lat temu, w Pile. Niestety, nie słyszałem silnika.
Co do tych ciemnozielonych BX-ów, chyba nudny (pojawiający się to i ówdzie, na złomniku chyba też) też miał ciemnozielonego. Wpisujcie miasta! 😉
Rejestracja brzydala : WYJ-e sama za siebie.
Trooper zwany Montereyem: 3.2 etylina plus automat.
Żaden fabryczny Patrol ani Pajero jakimi jeździłem nie dorastał do pięt tej maszynie.
W dieslu spalały więcej niż on w etylinie, przegrzewały się na autostradzie i nie prowadziły, a w terenie trzęsły i grzęzły.
Trooper ciągał dostojnie 3,5 tony lawety, w terenie komfortowy, powyżej 120 kmh sztywny i zwarty .
Nie było czuć że to prawie 2 tony, a wnętrze z dobrych trwałych materiałów ( poza kierownicą).
Polecam zwłaszcza rosłym osobom.
z tymi kalendarzami cóś nie pojszło czy żarcik taki?(nie jestem w stanie powiesić odwrotnie-grawitacja)
@ Wariator Wentylatora – mało kto wie, że cewki zapłonowe Troopera stosowano także w Polonezie GLI – [albo na odwrót] ale jest to dokładnie ta sama część.
Weź ze starych zdjęć zacznij robić nowe miksy – następne proszę
@Kierowca Tak wiem.
Podobnie z czujnikami przepustnicy i wału korbowego.
Abimex się kłania .
Także Daewoo też czujniki dałoo.
Krokowce z ASO Opla ( w przypadku Monterey’a) są po 2k PLN bez terminu realizacji ,
a od Nubiry masz nawet za 20 zł tylko grzybek trzeba przełożyć.
Nigdy nie rozróżniałem 204 od 304….bez drzwi tym bardziej.
Z którego roku są te zdjęcia? Zajebiste btw.
Świetny wpis!